fbpx

Ostatni Citroen 2CV zjechał z linii produkcyjnej

Dodano 27.07.2018

Ostatni Citroen 2CV, znany też pod nazwą „Kaczuszka”, ze względu na swój charakterystyczny kształt, zjechał z linii produkcyjnej w fabryce firmy w Mangualde w Portugalii dokładnie 28 lat temu. Miało to miejsce o godzinie czwartej po południu 27 lipca 1990 roku. Od debiutu w 1948 roku na całym świecie wyprodukowano ponad pięć milionów sztuk tego niesamowitego samochodu. Dzisiaj przypomnimy historię Citroena i jego niesamowitego auta.

Po zakończeniu I wojny światowej utalentowany młody inżynier i przemysłowiec, Andre Citroen, przekształcił swoją fabrykę amunicji w firmę samochodową. Od 1919 roku był pierwszym producentem aut na masową skalę poza Stanami Zjednoczonymi. Odniósł ogromny sukces dzięki swojemu zaangażowaniu i wierze w rozwój motoryzacji.

Wzrost masowego posiadania samochodów we Francji w latach trzydziestych doprowadził do popytu na lekki, ekonomiczny samochód osobowy, na który Citroen był gotowy jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Firma faktycznie rozpoczęła testowanie 2CV przed wojną, ale trzymała projekt w tajemnicy; gdy wybuchła wojna ukryto zarówno prototypowe egzemplarze, jak i dokumentację. Co ciekawe, oryginalny prototyp został odkryty przypadkowo dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych. Tak dobrze go schowano przed Niemcami.

Popularność modelu zaczęła się kończyć pod koniec lat osiemdziesiątych. Do głosu doszła elektronika, dodatkowe układy wspomagające, kładziono nacisk na bezpieczeństwo. W 1988 roku produkcję przeniesiono z Francji do Portugalii, a ostatnie 2CV wyprodukowano dwa lata później.

Dzisiaj Citroen 2CV przeżywa swój renesans i jest najchętniej kupowanym klasykiem, nieodmiennie wywołującym uśmiech i radość na twarzach przechodniów oraz innych kierowców. Ceny używanych 2CV wzrosły w ciągu ostatnich lat tak bardzo, że auto jest kupowane również jako lokata kapitału, co napędza wzrost cen. W 2015 roku międzynarodowy zlot 2CV odbył się w Toruniu. Przyjechały na niego pojazdy z całego świata, w tym z Nowej Zelandii oraz Australii. Australijka przejechała cały dystans z Azji… na kołach. To się nazywa miłość!

Kiedy Citroen w końcu zaprezentował samochód na Salonie Samochodowym w Paryżu w 1948 roku, odniósł natychmiastowy sukces: w pewnym momencie czas oczekiwania na odbiór nowego auta przekraczał… pięć lat!

2CV były niesamowicie innowacyjny, wyróżniając się spośród innych aut na rynku. Gdyby wtedy organizowano konkursy na nowoczesne produkty, wygrałby wszystko. Jego innowacje obejmowały wyrafinowany układ zawieszenia, napęd na przednie koła, wbudowane hamulce przednie (przy silniku), lekki, chłodzony powietrzem silnik i czterobiegową manualną skrzynię biegów. Przednie i tylne błotniki, drzwi, maska ​​silnika, rolowany dach i pokrywa bagażnika były… odłączalne.

Niezwykle przyjazna forma 2CV dołączyła do Wieży Eiffla jako kwintesencja symbolu Francji w kulturze popularnej. Citroen wypuścił furgonetkę 2CV w 1951 roku i luksusową wersję 2CV AZL w 1956 roku. Nowe modele pojawiły się na przestrzeni lat, w tym 2CV4 i 2CV 6, zdolne do osiągnięcia prędkości powyżej 100 kilometrów na godzinę, w 1970. Bardzo popularny model „Charleston” pojawił się w 1981. W tym samym roku Roger Moore – grający superbohatera w „Tylko dla Twoich oczu” – przejechał jasnożółtą, wysokowydajną wersją 2CV, unikając swoich prześladowców w Peugeotach w kasowym filmie o przygodach Jamesa Bonda.

Popularność modelu zaczęła się kończyć pod koniec lat osiemdziesiątych. Do głosu doszła elektronika, dodatkowe układy wspomagające, kładziono nacisk na bezpieczeństwo. W 1988 roku produkcję przeniesiono z Francji do Portugalii, a ostatnie 2CV wyprodukowano dwa lata później.

Dzisiaj Citroen 2CV przeżywa swój renesans i jest najchętniej kupowanym klasykiem, nieodmiennie wywołującym uśmiech i radość na twarzach przechodniów oraz innych kierowców. Ceny używanych 2CV wzrosły w ciągu ostatnich lat tak bardzo, że auto jest kupowane również jako lokata kapitału, co napędza wzrost cen. W 2015 roku międzynarodowy zlot 2CV odbył się w Toruniu. Przyjechały na niego pojazdy z całego świata, w tym z Nowej Zelandii oraz Australii. Australijka przejechała cały dystans z Azji… na kołach. To się nazywa miłość!

Zródło: fancuskie.pl

Chcesz sprawdzić auto przed zakupem?
Umów się na bezpłatną jazdę próbną w naszym salonie

Zapraszamy do kontaktu. Na spotkaniu przedstawimy Państwu szczegółową ofertę.





#

Chcesz sprawdzić auto przed zakupem?
Umów się na bezpłatną jazdę próbną w naszym salonie

Zapraszamy do wyboru lokalizacji w Starogardzie Gdańskim lub Elblągu. Na spotkaniu przedstawimy Państwu warunki zakupu.





#

Chcesz sprawdzić auto przed zakupem?
Umów się na bezpłatną jazdę próbną w naszym salonie

Zapraszamy do wyboru lokalizacji w Elblągu lub Starogardzie Gdańskim. Na spotkaniu przedstawimy Państwu warunki zakupu.





#

Chcesz sprawdzić auto przed zakupem?
Umów się na bezpłatną jazdę próbną w naszym salonie

Zapraszamy do wyboru lokalizacji w Starogardzie Gdańskim lub Elblągu. Na spotkaniu przedstawimy Państwu warunki zakupu.


#
HADM Gramatowski